Brak obiektów spełniających kryteria.

Przy ciągłym zabieganiu, jakie stanowi praktycznie nieodzowny składnik codzienności, wręcz trzeba wykorzystywać każdą sposobność do wypoczynku, jaka tylko się na...
Brak obiektów spełniających kryteria.
Podoba mi się Kazimierz o każdej porze roku także na Andrzejki również chętnie bym się tam wybrał :)
Akurat Kazimierza Dolnego nie posądzałbym o tak dobre warunki narciarskie, żeby dało się pojeździć już w listopadzie. Co się tyczy samych andrzejek, to za sprawą niepowtarzalnego klimatu w mieście rzeczywiście mogą być wyjątkowe. Pytanie tylko, ile spośród tych wszystkich atrakcji turystycznych, które w każde wakacje przyciągają niezliczone rzesze turystów, będzie otwartych tak długo po sezonie.
te bzdury które piszą to tylko durnie jestem raz w miesiącu w ciechocinku chodzę do wojskowego tam dużo młodszego pokolenia się bawi mineły te czasy gdzie tylko emeryci się bawili i nie pisójta głópot botak nie jest
Zawsze to fajnie chociaż przez te 3 dni zabawić się i zrelaksować, nawet jeśli Ciechocinek kojarzy się tak a nie inaczej. Można wtedy w pełni wypocząć w przyśpieszonym tempie.
Przy Ciechocinku nie sposób uciec od skojarzeń z emerytami i rencistami, którzy przyjeżdżają do uzdrowiska przede wszystkim po to, aby podreperować nieco swoje kruche zdrowie. Wyobrażam sobie zaskoczoną minę jakiegoś wziętego imprezowicza, który wchodzi do jakiegoś lokalu na andrzejkową zabawę, a tam właśnie bawi się klub seniora 8-O